Ponieważ istnieje niebezpieczeństwo, że uczciwi przedsiębiorcy, którzy działają na rynku oleju rzepakowego i uczestniczą w obrocie transgranicznym oraz wyłącznie krajowym, mogą nieświadomie stać się uczestnikami procederu, zachęcamy do zachowania szczególnej ostrożności i staranności przy podejmowaniu decyzji handlowych.
1. podniesienie świadomości konsumentów na temat właściwości odżywczych i zdrowotnych olejów roślinnych, a w szczególności oleju rzepakowego oraz jego znaczenia w codziennej diecie i profilaktyce zdrowotnej. 2. wykorzystanie renomy oleju rzepakowego do zwiększenia spożycia europejskich olejów roślinnych objętych kampanią. Kampania ma charakter programu edukacyjno-promocyjnego i jest skierowana przede wszystkim do konsumentów, głównie kobiet odpowiedzialnych za zakupy spożywcze w gospodarstwach domowych oraz mam z dziećmi do 12 roku życia. Drugą grupą docelową kampanii są liderzy opinii: dietetycy, lekarze, technolodzy żywności, eksperci żywienia, eksperci kulinarni i dziennikarze. Program będzie realizowany przez serię wydarzeń i inicjatyw z zakresu public relations, eventów oraz przez obecność w prasie, TV i internecie. W ramach programu przygotowane zostaną również materiały informacyjne broszura i dossier prasowe, filmy internetowe z przepisami kulinarnymi na bazie oleju rzepakowego. W zakładzie w Brzegu prowadzona jest produkcja oleju rzepakowego i śruty. 4. Stosowane substancje niebezpieczne 4.1. Ilości i rodzaje substancji decydujących o zaliczeniu zakładu do ZZR Na terenie instalacji produkcyjnych ZT „Kruszwica” S.A. Zakład w Brzegu stosowane sąWizyta na targach Agrotech może pomóc nie tylko w wyborze maszyn do bieżącej produkcji w gospodarstwie, lecz także zainspirować do rozpoczęcia nowej działalności. Jednym z takich pomysłów na dywersyfikacje dochodów może być własna tłoczenia oleju. Przetwórstwo na poziomie małych i średnich gospodarstw rodzinnych jest obecnie mocno lansowane przez resort rolnictwa i sprzyjać mają mu zmienione, zliberalizowane przepisy. Może stąd obecność na Agrotech wielu wystawców, prezentujących technologie czy urządzenia służące dywersyfikacji dochodów rolniczych, dedykowanych tak dla właścicieli mniejszych , jak i większych gospodarstw. Takim pomysłem na dywersyfikację dochodów może być choćby oferta urządzeń zaprezentowanych na kieleckich targach przez Prima Tech. Firma ta pokazała na targach prasy do tłoczenia oleju w technologii na zimno i na gorąco. Oleje wytłaczane z rozmaitych nasion są dziś bardzo poszukiwanym produktem. Klienci sklepów ze zdrową żywnością potrafią wydać spore kwoty na olej wyrabiany z ekologicznych surowców i najlepiej tłoczony w małych rodzinnych wytwórniach, poza dużymi zakładami przemysłowymi i dużymi sieciami handlowymi. Te preferencje otwierają zaś niszę dla wielu polskich rolników. Warunkiem jest jednak zainwestowanie w odpowiedni sprzęt. Na stoisku Prima Tech mogliśmy oglądać kilka pras, z dość szerokiej gamy urządzeń oferowanych przez importera. Prasy przeznaczone do tłoczenia oleju na zimno pozwalają uzyskiwać olej w temperaturze do 40 stopni Celsjusza, dzięki czemu zachowuje on naturalny kolor, smak i aromat. Obecnie jest to olej najbardziej poszukiwany przez klientów, gdyż technologia ta jest uważana za najkorzystniejszą dla zdrowia. Olej tłoczony na zimno jest skarbnicą nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6, które obniżają poziom złego cholesterolu, normalizują ciśnienie krwi i wzmacniają odporność na infekcje i alergie. Prasy do tłoczenia na zimno Prima Tech oferuje w cenach od niecałych 10 tys. zł (brutto) do 65 tys. zł, w zależności od mocy i osiąganej wydajności. Urządzenia są dostępne z silnikami o mocy od 4 do 45 kW (przy zasilaniu 400V/5Hz) i wydajności od 1t do 20t na dobę. Większą wydajność dają prasy przeznaczone do tłoczenia oleju na ciepło. W tym procesie ziarna wytłaczane są w temperaturze 120-200 stopni Celsjusza. Ta technologia umożliwia wytłaczanie oleju z ziarna nieposiadającego twardej osłonki (np. słonecznik łuskany), oraz z mniej typowych surowców, jak np. wiórki kokosowe lub mączka arachidowa, których nie da się tłoczyć na zimno. Oferowane urządzenia mogą być wyposażone w filtry lub też ich nie posiadać. W przypadku pras do tłoczenia na ciepło z zestawem filtrów, mogą one dysponować silnikami o mocy 3; 5,5 lub 11 kW, grzałką 2, 3 lub 4 kW i zapewniać wydajność od 1-1,5 do 6-9 t na dobę. Ich ceny mieszczą się w przedziale od 17,5 do ponad 35 tys. zł. Prasy bez filtra dają już wydajność w przedziałach 20-30 kg do 9-11t na dobę. Mogą posiadać silniki: 2; 5,5; 11; 15 lub 22 kW i grzałki o mocy od 2 do 4 kW. Wersja urządzenia z najsłabszym silnikiem może być zasilana z gniazdka 230V, zaś mocniejsze maszyny wymagają zasilania 400kW. Proponowane są w cenach 7,7-40 tys. zł (brutto). © Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Zastosowanie oleju rzepakowego w kuchni. Olej rzepakowy nadaje się do pieczenia, gotowania i smażenia pod jednym warunkiem – że używamy do tego wyłącznie oleju rafinowanego, którego temperatura dymienia wynosi 205 stopni C. Dlaczego jest to tak ważne? Ponieważ kwasy tłuszczowe zawarte w oleju nierafinowanym pod wpływem wysokiejODMIANY RZEPAKUW Polsce i Europie uprawiane są odmiany rzepaku podwójnie ulepszonego. Co to oznacza? Odmiany te są pozbawione kwasu erukowego i mają obniżoną dziesięciokrotnie zawartość szkodliwych związków siarkowych zwanych glukozynolanami w stosunku do odmian poprzednio uprawianych. Co więc zawiera olej rzepakowy produkowany obecnie? Aktualnie produkcja oleju rzepakowego daje nam produkt, który posiada zwiększoną zawartość kwasów: oleinowego, linolowego (omega-6) oraz linolenowego (omega-3). Przy hodowli wspomnianych odmian podwójnie ulepszonych wykorzystuje się naturalną zmienność genetyczną bez uciekania się do korzystania z obcego DNA. W Polsce i Europie nie uprawia się odmian rzepaku genetycznie modyfikowanego (GMO).Skład oleju rzepakowegoOlej rzepakowy to bogate źródło kwasów tłuszczowych nienasyconych: omega-6 i omega-3. Stanowią one blisko 30 % składu oleju. Dodatkowym plusem jest stosunek obu kwasów do siebie, który wynosi 2:1 i jest idealny z punktu widzenia żywieniowego. Olej rzepakowy zawiera najmniej spośród wszystkich olejów roślinnych niekorzystnych z punktu widzenia żywieniowego nasyconych kwasów tłuszczowych. Kolejnym ważnym czynnikiem wpływającym na atrakcyjność oleju rzepakowego stanowią obecne w nim witaminy: E i K oraz prowitamina A. W naszej diecie deficytowe są kwasy Omega-3, a olej rzepakowy wyróżnia się największą zawartością tych kwasów spośród popularnych tłuszczów powodów dla których warto używać oleju rzepakowego w kuchni1. Zawiera aż 10 razy więcej omega-3 niż oliwa z oliwek. 2. Jest cennym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz witamin E i K. 3. Jest doskonałym tłuszczem do smażenia na patelni oraz w głębokim tłuszczu. 4. Ma dobrą wytrzymałość na zmiany termiczne zachodzące podczas gotowania, smażenia i pieczenia. 5. Ma neutralny zapach oraz smak, ale wydobywa i podkreśla smak potraw. 6. Idealnie sprawdza się jako baza dressingów do sałatek. 7. Ze względu na dobre właściwości wypiekowe idealnie sprawdza się w pieczeniu ciast. 8. Używając go można wykonać uwielbiany przez Polaków majonez, którego bazą jest olej rzepakowy. 9. Dzięki dużej zawartości przeciwutleniaczy olej rzepakowy zachowuje świeżość przez dłuższy czas. 10. Jest ogólnodostępny i stosunkowo oleju rzepakowego w Unii EuropejskiejProdukcja rzepaku w Unii EuropejskiejOlej rzepakowy - „oliwą północy”Olej rzepakowy ze względu na wysoką, najbardziej zbliżoną do oliwy z oliwek zawartość kwasów jednonienasyconych z rodziny omega-9 – głównie oleinowego nazywany jest „oliwą północy”.Mieszkańcy basenu Morza Śródziemnego spożywają dużo owoców morza i ryb, które są źródłem kwasów z rodziny omega-3. Mieszkańcy środkowej i wschodniej Europy oraz basenu Morza Bałtyckiego jedzą znacznie mniej tych produktów, ale mają swoją oliwę północy. Spożywając 2 łyżki dziennie oleju rzepakowego dostarczamy odpowiednią ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-6 i omega-3 w stosunku 2:1, które korzystnie wpływa na naszej czy tłoczony na zimno?Czasami zastanawiamy się czym się różnią oleje rzepakowe rafinowane od tych tłoczonych na zimno. Profil kwasów tłuszczowych jest identyczny. Witaminy E i K są dostępne w podobnym stężeniu zarówno w oleju rzepakowym rafinowanym jak i tym tłoczonym na zimno. No dobrze, ale skoro składy obu olei są podobne to na czym polega różnica jeżeli chodzi o olej tłoczony na zimno a rafinowany? Olej tłoczony na zimno najlepiej stosować na zimno, a więc np. do sałatek lub dodawać pod koniec gotowania. Natomiast na oleju rafinowanym możemy smażyć i piec w wysokich temperaturach, ale również stosować do sałatek. Możliwość zastosowania oleju rafinowanego w wysokich temperaturach w kuchni wynika z faktu, że w wyniku oczyszczenia został on pozbawiony substancji, które nie powinny być podgrzewane, co pozwala wykorzystywać go do tak szeroko w wartościowego oleju roślinnego Północnej EuropyPierwsze wzmianki o uprawie rośliny z gatunku oleistych - rzepiku możemy datować na 3000 rok W tym czasie w Indiach znane już były nasiona tej rośliny. Grecy, Rzymianie i Chińczycy w swoich opracowaniach, wymieniają ten gatunek 500-200 lat W Polsce natomiast nasiona roślin oleistych odkryte zostały w osadach pochodzących z X wieku. Już wtedy używano ich w gospodarstwach rolnych. Z biegiem czasu coraz mocniej rozwijała się świadomość i wiedza dotycząca rzepiku w innych Państwach. W XIII wieku rozpoczęto uprawę tego surowca na terenie Europy Zachodniej i Alp. Równolegle eksport oleju rzepakowego w rozpatrywanym okresie 2011 r. zmniejszył się ilościowo wobec analogicznego okresu roku 2010 o około 38% do 76,2 tys. ton (za około 76 mln Euro). Największym odbiorcą oleju rzepakowego z Polski były Niemcy (54% ilości), potem Czechy (24%), Litwa (6%) oraz Austria STRONA GŁÓWNA Zboża Produkcja oleju rzepakowego w Polsce wzrosła, a eksport obniżył się Autor: BGŻ BNP Paribas Data: 26-01-2016, 12:58 Rekordowo wysokie krajowe zbiory rzepaku w 2014 r. i dość wysokie w 2015 r. (wg GUS drugie lub trzecie najwyższe w historii) rzutowały na wielkość produkcji oleju rzepakowego w 2015 r. W ciągu pierwszych 10 miesięcy 2015 r. przedsiębiorstwa zatrudniające co najmniej 50 osób stałej załogi wytworzyły ok. 1044 tys. t surowego oleju rzepakowego, tj. o 5% więcej niż przed rokiem (za IERiGŻ, ''Rynek rolny''). O ile w pierwszym półroczu dynamika w relacji rocznej przekraczała 20% (wyprodukowano wówczas ok. 653 tys. t oleju), o tyle już w kolejnych 4 miesiącach produkcja była o 11% niższa niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Obniżka przynajmniej częściowo może być tłumaczona bardzo wysoką bazą w II połowie 2014 r., co związane było z rekordowymi zbiorami i przerobem rzepaku w tamtym okresie – informuje Anna Kitala, analityk rynków rolnych, BGŻ BNP Paribas. Polski eksport oleju rzepakowego (CN 1514) w analizowanym okresie wyniósł niecałe 426 tys. t i był o 2,2 % niższy r/r (dane MRiRW). Ze względu na spadek cen, jego wartość wyrażona w euro obniżyła się bardziej, bo o 3,4% r/r, do niecałych 307 mln euro. Największym odbiorcą oleju rzepakowego z Polski były Czechy, gdzie trafiło ok. 211 tys. t surowca, czyli o 16% więcej r/r (o 29 tys. t) . Na Słowację wysłano ok. 94 tys. t oleju, co w relacji rocznej oznacza spadek o 1% (o 0,7 tys. t). Z kolei do Niemiec wyeksportowano ok. 72 tys. t oleju, tj. o 40% mniej (o 47 tys. t) r/r. Spadek sprzedaży do Słowacji i Niemiec był większy niż wzrost eksportu do Czech. W rezultacie udział tych trzech krajów w polskim eksporcie obniżył się do 88% w analizowanym okresie z blisko 91% przed rokiem. Import oleju rzepakowego do Polski również spadł, tyle, że znacznie bardziej niż eksport. Wg MRiRW, w ciągu pierwszych 10 miesięcy 2015 r. zaimportowano 91 tys. t oleju, czyli o 27% mniej (o 34 tys. t) niż w tym samym okresie przed rokiem. Największym dostawcą oleju do Polski, podobnie jak w 2014 r., były Czechy, skąd zakupiono 26 tys. t, tj. o 45% mniej r/r. Na drugim miejscu uplasowały się Węgry, z wolumenem 25 tys. t, a na trzecim Ukraina z wolumenem 13 tys. t. Łączny udział Czech, Węgier oraz Ukrainy w polskim imporcie oleju rzepakowego wyniósł 71%. Dla porównania, w ciągu pierwszych 10 miesięcy 2014 r. największymi dostawcami oleju do Polski były Czechy, Cypr i Niemcy z łącznym udziałem 79%. . 174 469 743 479 524 421 738 382