Ksiązka Droga do piekła napisanej przez Przemysław Piotrowski. Droga do piekła to Kryminał, sensacja, thriller wydany w 2016 roku. Zobacz recenzje i opinie naszych użytkowników o tej książce.
Były amerykański żołnierz John Pilar zostaje skazany na śmierć za zamordowanie swojej rodziny w wyjątkowo bestialski sposób. Kat wstrzykuje mu zabójczą mieszankę, ale to nie koniec jego podróży. Po drugiej stronie budzi go odrażająca woń siarki… Jego młodszy brat Lukas, były nowojorski policjant, a dziś zapijaczony detektyw, nie wierzy w jego winę. Odkrywa, że naczelnik więzienia, w którym zginął brat, nie ma krystalicznie czystego sumienia. Razem z młodą dziennikarką Rose Parker rozpoczynają prywatne śledztwo i wpadają na trop mrocznego spisku. Z każdym dniem coraz bardziej zagłębiają się w matni pierwotnego zła, niewyobrażalnego okrucieństwa i zdziczałej przemocy. Czy oczyszczą Johna z zarzutów, czy może dokopią się do prawdy tak przerażającej, że nawet samo piekło wydaje się jedynie drobną igraszką? Droga do piekła zabierze Cię w otchłań zła, gdzie trupi odór i kwaśna woń śmierci są jedynie finezyjnym zaproszeniem do skrzętnie skrywanej, mrocznej tajemnicy ludzkości. Chcesz spać? Nie czytaj! W nocy koszmary przyjdą na pewno!
Stream Droga do piekła by AK-47 on desktop and mobile. Play over 320 million tracks for free on SoundCloud.
Opis Opis Były amerykański żołnierz John Pilar zostaje skazany na śmierć za zamordowanie swojej rodziny w wyjątkowo bestialski sposób. Kat wstrzykuje mu zabójczą mieszankę, ale to nie koniec jego podróży. Po drugiej stronie budzi go odrażająca woń siarki… Jego młodszy brat Lukas, były nowojorski policjant, a dziś zapijaczony detektyw, nie wierzy w jego winę. Odkrywa, że naczelnik więzienia, w którym zginął brat, nie ma krystalicznie czystego sumienia. Razem z młodą dziennikarką Rose Parker rozpoczynają prywatne śledztwo i wpadają na trop mrocznego spisku. Z każdym dniem coraz bardziej zagłębiają się w matni pierwotnego zła, niewyobrażalnego okrucieństwa i zdziczałej przemocy. Czy oczyszczą Johna z zarzutów, czy może dokopią się do prawdy tak przerażającej, że nawet samo piekło wydaje się jedynie drobną igraszką? "Droga do piekła" zabierze Cię w otchłań zła, gdzie trupi odór i kwaśna woń śmierci są jedynie finezyjnym zaproszeniem do skrzętnie skrywanej, mrocznej tajemnicy ludzkości. Powyższy opis pochodzi od wydawcy. Dane szczegółowe Dane szczegółowe Tytuł: Droga do piekła Autor: Piotrowski Przemysław Wydawnictwo: Wydawnictwa Videograf Język wydania: polski Język oryginału: polski Liczba stron: 384 Numer wydania: I Data premiery: 2016-08-17 Rok wydania: 2016 Forma: książka Wymiary produktu [mm]: 38 x 209 x 138 Indeks: 19374109 Recenzje Recenzje Inne z tego wydawnictwa Najczęściej kupowane
Chords for AK-47 - Droga do piekła - Official Video.: Ebm, Ab, Bb, Eb. Chordify is your #1 platform for chords. To jest takie proste… i w dodatku prawie zawsze skutkuje. Po 2-3 kieliszkach człowiek czuje się lepiej i to prawie natychmiast. Uczy się tego każdy początkujący. Uczy równocześnie jeszcze czegoś innego: gdy mija działanie alkoholu, wszystko wraca do normy. Jeśli chce się znów osiągnąć przyjemne odprężenie, poczuć lepiej, trzeba znów sięgnąć po kieliszek. Ponieważ nie ma jeszcze nieprzyjemnych skutków lub są one niewielkie – nie stanowi to problemu, tym bardziej, że alkohol jest dostępny 24 godziny na dobę. Bywa, ze w sklepach brakuje chleba, ale nie alkoholu. I tak człowiek dokonuje wielkiego odkrycia – dzięki alkoholowi można wpływać na swoje uczu­cia. Jest przekonany, że alkohol będzie zawsze oddziaływał w ten sam sposób. Co prawda słyszał tu i ówdzie, że alkohol szkodzi zdrowiu, ale już od dawna wiadomo, że zdrowia nie cenimy póki je mamy. Niewiele osób natomiast zdaje sobie spra­wę, że alkohol oszukuje udzielając fałszywych informacji na swój temat. Trzeba wiedzieć, co może być grane, aby nie zostać wywiedzionym w pole. Statystyki mówią, że ok. 90% dorosłych ludzi sięga po alkohol. Przy tym na 10 osób pijących dwie mają poważne problemy z tego powodu, a jedna zostaje alkoholikiem. Dzieje się tak wtedy, gdy alkohol staje się jedyną metodą, za pomocą której człowiek rodzi sobie z życiem. Jak do tego dochodzi? Wielu młodych ludzi wchodzi w dorosłość z głową pełną encyklopedycznych wiadomości przy współczesnym, niemal zerowym przygoto­waniu do samodzielnego życia. Najbardziej za­niedbana jest sfera emocji. To, co dorośli mają w tej dziedzinie do zaoferowania to głównie hamowanie i blokowanie: „Nie powinieneś się tak złościć!”, „Nie maż się jak baba!”, „Nie histeryzuj, nic się takiego nie stało!”, „No wiesz, taki duży, a się boi!” itd. W efekcie tego zdarza się, że na progu dorosłości ludzie bywają emocjonalnymi oseskami. Bardzo często nie rozpoznają swoich emocji, nie umieją ich nazwać i nie wiedzą, co z nimi robić. Kiedy chcą nawiązać kontakt z rówieśnikami odkrywają, że nie mają zbyt wiele do zaoferowania. I nagle, sięgając po alkohol doznają olśnienia – jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zamknięty w sobie milczek staje się duszą towarzystwa. Nic więc prostszego, jak pić coraz więcej. Co się wtedy dzieje? Alkohol zaczyna stopniowo opanowywać trzy sfery życia człowieka ujawniając równocześnie swoje drugie oblicze: CIAŁO – ulega stopniowemu wyniszczenia na skutek toksycznego działania alkoholu etylowego –C2H5OH, narkotyku, dla którego różne napoje takie jak piwo, wino, wódka są tylko „opakowania­mi”. Równocześnie organizm uzależnia się fizycz­nie od jego obecności tzn. w jego komórkach dzieje się coś takiego, że alkohol staje się niezbędny do normalnego funkcjonowania. Pojawia się zmora zespołu abstynencyjego. Brak alkoholu wywołuje nudności, bóle głowy, jadłowstręt, pocenie się, kołatanie serca, trudności w zasypianiu. Coraz bar­dziej osłabiony organizm staje się dobrym podłożem dla najróżniejszych cho­rób. EMOCJE – ulegają stopniowemu wynisz­czeniu. Pojawia się silne poczucie winy, które pijący wypiera płacąc za to koszmarnymi snami, drażliwość, wybuchowość, depresja. Na bazie za­trutych emocji pojawiają się nieodpowiedzialne działania. MYŚLENIE – pijący stopniowo zatraca zdolność odróżniania prawdy od fałszu, dobra od zła, wikła się w systemie faktów i fikcji, rzeczywis­tości i kłamstw, coraz bardziej oplątując się koko­nem iluzji i zaprzeczeń. Jak bardzo trudno jest przez ten kokon się przebić, wie dobrze każdy, kto próbował. Najstraszniejsze jest jednak to, że przychodzi dzień, w którym alkohol nie przynosi już poprawy samopoczucia, natomiast jego brak przynosi cier­pienie. W zaawansowanym stadium uzależnienia człowiek nie pije, aby się poczuć lepiej – pije, aby móc jako tako funkcjonować. Jest alkoholikiem. Z tego powodu jest mu sądzone wcześniej umrzeć. Ale przedtem powoli i nieuchronnie stacza się na dno. Ślepnie i głuchnie na wszystko poza alkoholem. Picie staje się jego obsesją. Z pewnością jest to je­dna z najgorszych dróg do śmierci. Mniej ważne jest tu cierpiące ciało. Pie­kło alkoholika powoduje poczucie winy. Podczas ostatnich chwil życia na­gle uświadamia sobie, że stracił własną godność, odwrócił się plecami do tych, którzy go kochali, zmarnował swoje życie i nikogo nic nie obchodzi. Jeżeli to prawda, że w ostatnich chwilach umierający widzi całą swoją przeszłość, to alko­holik umiera w całkowitej rozpaczy, od której tak bardzo chciał uciec sięga­jąc po alkohol. Uświadamia sobie, że nic nie dal światu i zniszczył sam siebie. Najgorszy na tej drodze jest wstyd, wstyd, który nie pozwala szukać pomocy. Tymczasem, z doświadczenia wiadomo, że alkoholik nie może wyleczyć się sam. Jego dramat polega na tym, że rozpaczliwie potrzebuje pomocy, a równocześnie stanowczo ją odrzuca. Ucieka przed prawdą o tym, co alkohol robi z jego życiem, równocześnie tylko prawda może go zatrzymać w drodze do piekła. Krystyna Kozikowska-Koppel Tekst ukazał się w Nowinach Gliwickich Nr 2 (1927)

Trójka przyjaciół, Phil, Ed i Henry postanawia oderwać się od szkolnej rzeczywistości i zaszaleć poza granicami kraju. Na swój cel, wybierają meksykańskie mi

Listopadowy piątek 13 okazał się wyjątkowo łaskawym dniem: zamiast pecha, przyniósł nową płytę AC/DC. Płytę, która po pierwszym tygodniu od wydania, zadebiutowała na 1 miejscu listy Top 200 Albums Rolling Stone. Mimo przerwy w działalności AC/DC, grono oddanych fanów od 6 lat czekało na powrót zespołu z nowym materiałem. Nie powinno więc dziwić, że znalazł się on na szczycie list sprzedażowych praktycznie od razu po ukazaniu się na półkach. Krążek Power Up sprzedał się w liczbie 124700 kopii (z czego niemalże 106 tysięcy w wersji fizycznej, co w porównaniu do pozostałych artystów uwzględnionych na liście Rolling Stone, jest wynikiem imponującym). Ukazanie się kolejnej płyty stało jednak od pewnego czasu pod dużym znakiem zapytania. Od wydania poprzedniego albumu, Rock or Bust, zespół napotkał wiele trudności. Seria niefortunnych zdarzeń AC/DC musiało zmierzyć się z problemami zdrowotnymi wokalisty Briana Johnsona. Przez częściową utratę słuchu w 2016 roku muzyk musiał podjąć decyzję o zaprzestaniu koncertowania. Na scenie zastąpił go Axl Rose i przerwaną trasę Rock or Bust udało się doprowadzić do końca. Po niej na odpoczynek od działalności w zespole zdecydował się również basista zespołu, Cliff Williams. Nieco ponad rok po ostatnim z koncertów promujących Rock or Bust, 22 października 2017 roku, zmarł George Young, współtwórca i producent płyt AC/DC. Zaledwie trzy tygodnie później zmarł kolejny z braci Young, gitarzysta Malcolm. Właśnie jemu dedykowane jest Power Up. “It’s a tribute for him (for Malcolm, przyp. red.) like Back in Black was a tribute to Bon Scott.” – powiedział Angus Young w rozmowie z USA Today. W międzyczasie przed sądem stanął perkusista AC/DC, Phil Rudd. Skazano go na 8 miesięcy aresztu domowego. Odpowiadał między innymi za groźby karalne i posiadanie narkotyków. Zespołowi udało się zjednoczyć w 2018 roku pod okiem producenta Brendana O’Briena (Black Ice, Rock or Bust). Johnson, z pomocą specjalnego aparatu słuchowego, mógł uczestniczyć w nagrywaniu nowego materiału. Na płycie znalazło się 12 napisanych przez Angusa i Malcolma Youngów utworów. Legendarne brzmienia Power Up jest bardzo równym, dobrze brzmiącym albumem. Nie zbacza on z muzycznej ścieżki obranej przez zespół w 1973 roku. Mocne, koncertowe refreny, energiczne instrumentale i oryginalne, klimatyczne tytuły; wszystko to można znaleźć na Power Up. Nie jest jednak odkrywczy i niczym nie zaskakuje. I jest to dla jednych ogromną zaletą PWR UP, a dla innych – największą wadą. Dobra muzyka mimo wszystko zawsze się broni i Power Up to robi: widać to po sprzedaży, widać po poruszeniu, jaki wywołała w muzycznym świecie, widać po samych nastrojach muzyków po jego wydaniu. Siedmdziesięcioletni(!!) już członkowie zespołu nie ukrywają, że są podekscytowani nową płytą i chcieliby zagrać przynajmniej kilka koncertów z tym materiałem. Jak wielu innym muzykom w ostatnim czasie na drodze stanęła im jednak pandemia. Tuż przed jej wybuchem zespół zdążył jeszcze nagrać teledysk do singla Shot In The Dark, który promował wydawnictwo. To już kolejny w tym roku udany powrót legendy (o powrocie System of a Down przeczytać możecie tutaj). Być może 2020 nie jest jeszcze stracony. Miejmy nadzieję, że w ciągu pozostałych do jego końca 4 tygodni świat zafunduje nam jeszcze kilka rzeczy przynajmniej tak przyjemnych jak Power Up niespodzianek. Autor: Magdalena Skawina Zdjęcie: kadr z teledysku Shot In The Dark, YouTube 🅿️ PayPal: https://tinyurl.com/paypalbarta☕ Jeśli chcesz postawić kawę: https://buycoffee.to/bart🔴 Patronite: https://patronite.pl/bartaudiobooks Moją
{"type":"film","id":573185,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Droga+do+piek%C5%82a-2010-573185/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Droga do piekła 2011-05-11 20:44:52 ocenił(a) ten film na: 2 wydaje mi się, że jest jeden podstawowy błąd w tym filmie dotyczący obsady..otóż moim skromnym zdaniem tego sympatycznego pana co ratuje głównych bohaterów powinien zagrać Chuck Norris..pasuje na takiego obrońce w średnim wieku, który miota nożami,znajduje wszędzie narzędzia tortur i pojawia się znikąd,bynajmniej do pewnego momentu:P w końcu- Nie ma teorii ewolucji, jest lista stworzeń, którym Chuck Norris pozwala żyć. siwas138 Muszę ci przyznać stuprocentową :-) siwas138 Zajrzyj do słownika języka polskiego i przestudiuj znaczenie słowa "bynajmniej". szch nie prosiłam o radę,więc jej nie przyjmę i najwyraźniej umrę w niewiedzy:P siwas138 Przecież wtedy ta postać by nie mogła zginąć. Myśl trochę.
. 529 763 264 445 628 303 282 109

droga do piekła ac dc